Zamieszamy opinię Pana Baboo Ramdowara o bardzo ciekawym udoskonaleniu silnika.
Okazuje się, że nawet bez poważnych modyfikacji można mocno poprawić osiągi silnika i zmniejszyć spalanie. Wystarczy tylko nietypowe podejście i otwarta głowa.
„Witam Pana.
Auto AR 147 1.6 TS 105 syna chodzi mechanicznie bardzo przyzwoicie. Wchodzi na obroty jak szalone, pali ok. 8.5 – 9.0 l/100 Km, co jest sukcesem przy moim stylu jazdy, początkowo potrzebowało 11.0 – 11,5 l/100 Km.
Trudno powidzieć czy to zasługa samy Maksorów, czy też 4 x PANTHER P52 Grafen + 1 x PANTHER P52 Classic. Po całkowitym procesie ceramizacji i grafenowanie powierzchni cześci silnika narażonych na tarcie metal o metal, ja bym powiedział, że to rezultat obu modyfikacji, czyli P52 wraz z Maksorami po paru tysiącach km przebiegu.
Jedno co jest pewne, że dynamika silnika została zdecydowanie poprawiona, spalanie spadło do akceptowalnych wartości tak jak zużycie oleju Motul 10W60, ktorym jest zalany silnik po procesie jego płukania preparatem Motul Engine Clean.
Świece Sportowe Brisk myślę, że też nie są bez znaczenia, jednym słowem warto zrobić parę mądrych sztuczek aby zrewitalizować nawet dość stary silnik, który teraz przeżywa „drugą młodość”. Dawki podawane przez producenta preparatów Panther Oil są według mnie co najmniej o połowę za niskie do osiągnięcia pożądanej regeneracji silnika i poprawy jego kultury pracy, w tym spadku akustyki z jego pracą. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam. Mam nadzieję, że moje szczere i uczciwe spostrzeżenia oraz wnioski przydadzą się innym użytkownikom oraz Panu, i w jakiś sposób firmie PANTHER także.
Baboo Ramdowar Lubin